Relacja z testów sprzętu Tecline podczas wyprawy do Indonezji. Autor: Przemysław Jocz
CHANGO
… to kolejna skalna kolumna stercząca z morskiego dna w pobliżu równika – na wschód od południowego krańca wyspy Kawe. W środku znajduje się korytarz z prądami zstępującym i wznoszącym. Droga w dół przywodzi na myśl finałowy lot pomiędzy skalistymi górami wykonany przez bohaterkę filmu „Przyczajony Tygrys Ukryty Smok”. Powrót w górę jest spokojniejszy i przypomina podróż ruchomymi schodami w centrum handlowym.
Wrażenia z kilkukrotnej jazdy w górę i w dół są niesamowicie przyjemne, szczególnie jeśli ma się optymalnie skonfigurowany sprzęt, pozbawiony różnych „zaczepek”. Przy śmielszym wychyleniu poza teren ograniczony skałami prąd dosłownie wyrywa automat z ust. Szczególnie uciążliwe jest w tych warunkach drżenie krótkiego węża automatu głównego w konfiguracji rekreacyjnej. Osoby nurkujące z automatami Tecline V1 Ice w konfiguracji Semi Tec nie odczuwają tej niedogodności – sylwetka jest bardziej opływowa, a węże wychodzące z pierwszego stopnia są ułożone bardziej komfortowo i naturalnie.
NOWA MASKA - WIĘCEJ KOLORÓW
Na 15 metrach tuż przy zakończeniu rozpadliny znajduje się wygodna półka, z której niczym z teatralnego balkonu można podziwiać przedstawienie. Przed oczami pojawia się rodzina napoleonów, niesforny młody osobnik co chwila próbuje wystawić się na działanie silnego prądu. Największa ryba (pewnie ojciec) zagania młodego za skałę, gdzie nie grozi mu porwanie przez nurt o gigantycznej sile. Przypływają tuńczyki w pogoni za mniejszymi rybami.
Cieszę się, że na to nurkowanie założyłem testową maskę Tecline Frameless Super View, która zapewnia wygodę i znakomite pole widzenia. Mamy tutaj do czynienia z niesamowicie miękkim i elastycznym oraz nieco matowym silikonem i wyjątkowo płytkim profilem. Długi i sprężysty fartuch pod nosem pozwala swobodnie zmieniać automaty i poruszać szczęką bez jakiegokolwiek przecieku maski. Można nawet robić miny i nic nie cieknie! Znakomity model dla osób z dużą, okrągłą twarzą.
Co bardzo istotne w dalekich wyjazdach, gdzie dostęp do części zamiennych jest utrudniony w konstrukcji wyeliminowano plastikowe zapięcia i sprzączki. Producent zastosował niezwykle proste, metalowe elementy pozwalające precyzyjnie wyregulować pasek. Działa to sprawnie, jest praktyczne, nie ma szans się zepsuć czy pęknąć.
Po wychyleniu się z „balkonu” dostajemy się w huraganowy prąd. Szybkość odpłynięcia od skały przywodziło na myśl pęd karabinowego pocisku. Dalej w toni robiło się już znacznie spokojniej chyba, że to brak punku odniesienia wywoływał złudzenie mniejszej prędkości.
Politolog (Uniwersytet Szczeciński). Pierwszy raz był pod wodą w 2007 roku. Pierwszy ukończony kurs (2008r.) w Lidze Obrony Kraju (płetwonurek III klasy). Intensywnie nurkuje od 2015r. Aktualne uprawnienia nurkowe: SSI AOWD (Deep, Dry Suit, Nitrox, Science), oraz: SSI Gas Blender Nitrox/Trimix, napełnianie butli kwalifikacje: Urzędu Dozoru Technicznego. Strażak Ochotniczej Straży Pożarnej. Współorganizator i uczestnik akcji ekologicznych (sprzątanie jezior), wolontariusz W.O.Ś.P. Autor jednej książki, współautor dwóch. Żona Anna jest nurkiem technicznym i partnerem nurkowym.
W związku ze stanem zagrożenia epidemicznego, najbliższe dni spędzimy w domach z rodzinami. W tych trudnych chwilach pamiętajmy o zabezpieczeniu siebie i swojego sprzętu nurkowego. Przez jakiś czas nie będziemy mogli wyjeżdżać na nurkowania zaplanowane poza granicami Polski.
Jeśli korzystaliście w ostatnim czasie ze swojego sprzętu nurkowego, koniecznie poddajcie go odpowiedniej dezynfekcji. W szczególności chodzi o:
II stopnie automatów,
maski,
fajki,
inflatory,
króćce do napełniania bojek.
Wszystkie powyższe elementy możemy zdezynfekować w bardzo prosty sposób.
DEZYNFEKCJA
Sprzęt nurkowy należy poddać 30-minutowej kąpieli poprzez zanurzenie w alkoholu etylowym (może to być spirytus spożywczy). Alkohol można rozcieńczyć z przegotowaną wodą i/lub wodą utlenioną. Zaleca się aby w całym roztworze zachowany został alkohol o stężeniu minimum 60%.
Uwaga! Do kąpieli nie stosujemy myjek ultradźwiękowych gdyż alkohol może wypłukać smary z ważnych elementów II stopnia automatu.
Zachęcamy również do przygotowania domowego płynu do dezynfekcji zalecanego przez WHO (link). Płyn ten można stosować do użytku codziennego. Przepis na przygotowanie płynu do dezynfekcji: – 100ml alkoholu etylowego (spirytusu) – 15ml wody utlenionej – 5ml gliceryny lub żelu aloesowego – 50ml przegotowanej wody
ŚRODKI OSTROŻNOŚCI
Wszyscy mamy nadzieję, że sytuacja szybko się poprawi i pozwoli na powrót do nurkowania – przynajmniej w wodach lokalnych. Jeżeli tak się stanie zachęcamy do zmodyfikowania procedur, w których możemy mieć kontakt ze śliną innych osób.
W czasie partnerskiej kontroli sprzętu samodzielnie prezentujemy partnerom poprawność działania sprzętu (partner obserwuje ale nie sprawdza go, wykonując testowe oddechy).
Nie udostępniamy / wypożyczamy maski nurkowej, która była zabezpieczona śliną przed parowaniem.
Rezygnujemy z ćwiczeń sytuacji „brak gazu”.
W realnej sytuacji „brak gazu” postępujemy według procedur bezpieczeństwa. Po bezpiecznym zakończeniu nurkowania zwracamy szczególną uwagę na sprzęt, którego używał biorca, nie używamy go ponownie i poddajemy pełnej dezynfekcji.
Mamy nadzieję, że pandemia ‘koronawirusa’ zostanie szybko opanowana i już niebawem będziemy mogli bezpiecznie spotykać się na ulubionych akwenach nurkowych.
Pozdrawiamy
Zespół Tecline
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.